środa, 16 września 2015

11. O krok za daleko- Abbi Glines

Tytuł: ,,O krok za daleko''/ ,,Fallen Too Far''
Autor: Abbi Glines
Wydawnictwo: Pascal
Cena okładkowa: -
Ilość wszystkich stron: 301


Może zacznijmy od tego, dlaczego ta książka wpadła w moje łapki. A więc, byłam w bibliotece i szukałam czegoś ciekawego do poczytania, kiedy nagle ta książka rzuciła mi się w oczy. I gdy przyjrzałam się jej dokładnie, stwierdziłam, że chyba Iza z bloga Isabel Czyta ją recenzowała. No to stwierdziłam- biorę! :D

Książka opowiada o dziewczynie, Blair,  która wcale nie miała w życiu łatwo. W chwili kiedy ją poznajemy ma dziewiętnaście lat i jedzie do swojego ojca, czyli jej jedynej rodziny i ostatniej deski ratunku. Zamierza ułożyć sobie życie: iść do pracy i kupić mieszkanie. Jednak na jej drodze staje niezwykle przystojny Rush. No i tutaj można się wszystkiego domyślić- że coś między nimi będzie. Ale oczywiście nie wszystko jest takie piękne, no bo to zakazana miłość. No to czy 'posuną się o krok za daleko'?

Bohaterowie. Rush, momentami niesamowicie mnie wkurzał. No bo jednak, Blair przyjeżdża do ojca, który pozwolił zatrzymać się jej na jakiś czas. Taty jednak nie ma w domu. Ale Rush (który jest sam w domu) stwierdza, że 'będzie lepiej jeśli dziewczyna zatrzyma się w hotelu'. Aha. No to okej, do widzenia. Potem jednak rusza go sumienie (ok, jednak nie do końca sumienie) i idzie po dziewczynę. Mówi jej żeby jednak wróciła i daje jej pokój... pod schodami. Normalnie jak Harry Potter.


Ale, ale. Blair też nie jest bez winy. Przypominam, wiek 19 lat. Czasami głupiutka jak dziecko. Miała charakter, przeżyła to i owo, ale znowu, żeby opowiadać każdej nowo poznanej osobie historię swojego życia? Takie trochę dziwne. Kolejny dziwny aspekt. Kiedy bohaterka znajduje pracę, zarabia naprawdę baardzo dużo pieniędzy. Ale oszczędza tak bardzo, że codziennie je tylko kanapki z masłem orzechowym. Haha. No dobra, raz była w McDonaldzie. Ale kurde, przecież stać ją na normalny posiłek. Ogółem, nie zżyłam się z bohaterami, a czasami wręcz śmiałam się na głos z ich głupoty.

Co jeszcze przeszkadzało mi w książce? Zdecydowanie sceny erotyczne. Może gdyby nie było ich tak dużo, to bardziej by mi się to podobało. A ostatnia scena w książce to jest już chyba jakiś żart. Strasznie mi się nie podobała, była strasznie głupia i wręcz idiotyczna.

No to teraz o plusach. Powieść czyta się szybko, przyjemnie. Język jest lekki i nie wymagający. Długość czytania to kwestia dwóch wieczorów. Smutne momenty (bo były też i takie) naprawdę mnie zachwyciły. Do tego okładka- w jasnych delikatnych kolorach, jest bardzo ładna.

Podsumowując, książka nie wymagająca, w pewnym stopniu przypominająca fanfiction, na rozluźnienie. Jest to pierwszy tom trylogii, więc jeśli zobaczę w bibliotece kolejne części to najprawdopodobniej wypożyczę.
Moja ocena to 6/10.
♥♥♥♥♥♥♡♡♡

Jeśli czytałeś- napisz co sądzisz. Jeśli Cię zachęciłam- napisz.
Życzę zaczytanego dnia! <3

2 komentarze:

  1. Okładka bardzo mi się podoba, ale fabuła - straszny banał. Zakazana miłość jest tematem tak częstym... Nie przeczytam szczególnie że Blair i Rush to niezbyt ciekawi bohaterowie.

    Pozdrawiam
    blog--ksiazkoholiczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam jeszcze tej książki i w sumie nie wiem, czy to zrobię. Z jednej strony może okazać się dobrą książką na rozluźnienie, ale z drugiej strony zakazana miłość. Nie przepadam za tym. Ale jeśli trafię na tę książkę w bibliotece, to prawdopodobnie przeczytam. Jednak najbardziej obawiam się po tej książce scen erotycznych i mam nadzieję, że nie są aż tak beznadziejne

    OdpowiedzUsuń